Ale przejdźmy do moich czytelniczych przeżyć z ubiegłego miesiąca. Otóż w październiku przeczytałam 7 książek i wygrałam zakład z moim kolegą :)! Oto pozycje, które mam już za sobą:
1. "Drżenie" Maggie Stiefvater - 2/10 (recenzja)
2. "Kanalie też mają dusze" Brat Marie Angel Carre - 8/10 (recenzja)
3. "Mitologia" Jan Parandowski - 7/10 (recenzja)
4. "Król Edyp" Sofokles - 3/10 (komentarz)
5. "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" Erick Emmanuel Schmitt - 6,5/10 (recenzja)
6. "Małe zbrodnie małżeńskie" Erick Emmanuel Schmitt - 8,5/10 (recenzja)
7. "Tam gdzie ty" Jodi Picoult (recenzja wkrótce)
Najlepsza pozycja: "Małe zbrodnie małżeńskie"
Najgorsza pozycja: "Tam gdzie ty" i "Drżenie"
Najczęściej czytany post: VbBooks (link) , bardzo się cieszę, że przydały Wam się moje rady odnośnie tego programu :)
Łączna liczba przeczytanych stron: 1891
Średnia liczba stron w każdej książce: 270
Średnia liczba czytanych stron każdego dnia: 61
Blog też rozwinął się dzięki Wam w ostatnim miesiącu. Bardzo Wam dziękuję, że jesteście ze mną, że cały czas czytacie moje posty, dodajecie mojego bloga do obserwowanych - bez Was nie miałoby to sensu :)
Zmienił się również wygląd "Z biblioteki Szarikowa", który mi się bardzo podoba, mam nadzieję, że Wam również :)
Zmienił się również wygląd "Z biblioteki Szarikowa", który mi się bardzo podoba, mam nadzieję, że Wam również :)
Pozdrawiam cieplutko!
"Drżenie" jest beznadziejne, przeczytałam 150 stron i zrezygnowałam, tego się czytać nie da, jest tak głupie i nudne :3 A Picoult lubię, choć "Tam gdzie ty" nie czytałam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że wróciłaś do formy czytelniczej. Mi na razie kiepsko idzie, ale mam nadzieję, że już niedługo mi się uda :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńO, będzie ciekawie, chyba jeszcze nigdy nie czytałam negatywnej receznji Tam gdzie Ty ;-) Gratuluję czytelniczych wyników.
OdpowiedzUsuńA co do wyglądu bloga to dla mnie jest bardzo przejrzysty a to bardzo sobie cenię :-)
Fajnie znowu Cię tutaj widzieć. :3 Świetne statystyki, oby tak dalej! ^^
OdpowiedzUsuńGratuluję. Niezły wynik:)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety o wiele gorzej, bo przeczytałam tylko 4 książki. Może w listopadzie będzie lepiej:)
Gratuluję wygranej oraz niezłych wyników! :) A jeśli chodzi o wygląd to przyjemnie tutaj.
OdpowiedzUsuńOprócz "Mitologi" Parandowskiego nie czytałam żadnej z pozycji które tutaj zaprezentowałaś. Jak na stagnację to całkiem niezły wynik czytelniczy :) Byle tak dalej :D
OdpowiedzUsuń"Tam gdzie Ty" w kategorii najgorszej książki miesiąca? Będę zatem czekać na recenzję. Czytałam tę książkę i pozytywnie ją wspominam. Nawet sobie specjalnie kupiłam własną na półkę :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na "Małe zbrodnie małżeńskie", zwłaszcza, że widzę dobrą ocenę tej książki :)
OdpowiedzUsuńOOo tak słabo oceniłaś "Tam gdzie ty"? Jestem przeogromnie ciekawa recenzji, gdyż uwielbiam Picoult :)
OdpowiedzUsuńStatystyki bardzo ciekawe :) Życzę równie udanego listopada :)
Gratuluję wyniku ;) A szablon fajny - prosty, ale użyteczny :)
OdpowiedzUsuń